poniedziałek, 4 stycznia 2016

O wszystkim i o niczym

Na początek przepraszam że w święta nic nie było, ale byłam zawalona wszystkim co tylko się dało... Jestem przyboczną w drużynie wędrowniczej i akurat koordynowałam trzy akcje na terenie miasta, między innymi roznoszenie Betlejemskiego Światełka Pokoju. Ostatnie części tych akcji miałam jeszcze w wigilię przed południem, więc nie było szansy wejść nawet na internet.

Miałam mieć już mojego pierwszego trada, ale jak na złość ktoś wykupił dwie ostatnie sztuki i mój narzeczony nie zdążył być tym kimś, tak więc czekamy na pojawienie się nowych, najprawdopodobniej na monocerusie.

Ale to nie oznacza ze nowości nie będzie, czekam na kilka paczek, nie tylko na koniki, schleich, collecta, ale i Breyer :) No ale na razie nie trad, tylko SM.


Lubicie SMki? ktoś je zbiera? Może polecicie warte zakupu? Może ktoś ma zdjęcia swoich? Chętnie pooglądam, dwa maluszki są już w drodze.

Teraz przejdźmy do świąt i prezentów. Co prawda nie dostałam koników (jeszcze), bo są w drodze lub czekamy na dostawę :) Ale prezenty całkiem udane :)
Dostałam ilustrowaną wersję książki Harry Potter i kamień filozoficzny. Jest cudna, każdemu potterhead polecam nabycie jej. Zakochałam się w tych ilustracjach :) Niesamowicie się to czyta znowu i odkrywa że ilustracje dokładnie odzwierciedlają to jak się to samemu widziało wiele lat temu gdy się to czytało pierwszy raz. Zdecydowanie polecam.











Od lokatorów dostałam cudną filcową torebkę z kotem :)















Od braciszka grę Carcassonne- wspaniała gra, polecam ;) teraz chcę dostać wszystkie dodatki do niej, a trochę tego jest .








oprócz tego dostałam tez głośnik bezprzewodowy, bo niektóre piosenki muszą być puszczane głośno inaczej to herezja, prawda?

















i sukienkę czerwoną, bo każda kobieta powinna mieć krótką czerwoną sukienkę na wielkie wyjścia ;)










A teraz coś co pojawi się również w zakładce mojego rękodzieła, nie robię tylko miniaturek jak pokazałam w jednym poście, na gwiazdkę dla psa mojego brata- Dextera zrobiłam szelki i smycz. Zdjęcia mam na razie tylko na modelu :)
Lili

7 komentarzy:

  1. Super są te szelki :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: Nagroda z konkursu dalej nie dotarła

      Usuń
    2. Przepraszam cie najmocniej, jak pisalam, czasu miałam jak na lekarstwo niestety.

      Usuń
  2. Śliczne szelki, mogłabyś założyć sklep! :-D
    Ja nie mam na razie żadnego SM-a ale mam już kilka wybranych, które niedługo kupię ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne prezenty, szelki cudne! *.* ja mam dwie SMki klacz i źrebię , mogę wstawić zdjęcie do posta na blogu jeśli chcesz :) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie przybędą najprawdopodobniej dwa ogiery, chętnie obejrzę twoje figurki :)

      Usuń
  4. Ja Harrego Pottera nie czytałam, ale oglądałam wszystkie części :)
    Szelki są piękne :)
    Ja mam jednego SM, klacz knabstrupper :)
    Jeśli chcesz wstawię zdjęcia na bloga :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń