Kupiłam ją na forum od Patrycji. Przejdźmy do cudeńka :)
Custom na moldzie konia fryzyjskiego od Collecty, czyli mojego ulubionego moldu w tej skali :) Wszystkie jego szczegóły i zalety (nie mogę przestać na niego patrzeć :)) pokażę w osobnej notce poświęconej jemu, muszę jeszcze wymyślić mu jakieś imię.
A dzisiaj pokażę wam go z braciszkiem Piorunem :)
Oto ich pierwsze spotkanie
Czekam z niecierpliwością na drugiego customa od Patrycji :)
Lili
Obydwa są śliczne, ale przeróbka lepsza. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie ma co porównywać :)
UsuńGratulacje - świetny CM. Piona, też kocham ten mold :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń