Wcześniej nie myślałam o niedźwiedziach, ale z ciekawości obejrzałam matkę mojego malucha i okazała się tak dobrze zrobiona, że dopisałam ją do "chciej-listy" by małemu kiedyś kupić mamusię :)
Maluch według mnie wspaniale wyrzeźbiony. Mocno zaznaczona kudłata sierść. Ładny cieniowany kolor, na tych zdjęciach mocno oświetlony słońcem. Na uwagę zasługują wspaniale stworzone łapki, które są według mnie dokładnym odzwierciedleniem łapek młodego niedźwiedzia.
Poza, czyli to na najbardziej zwracam uwagę też jest przyjemna, niedźwiedziątko najprawdopodobniej podąża za mamą, jest skupione i powoli idzie. Wygląda to bardzo dobrze.
Tutaj trochę inne światło pokazuje w miarę realny kolor sierści maluszka.
Wiem, że większość z was nie zainteresuje się misiem, ale on jest naprawdę piękny :)
Lili
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz