1. Zaczniemy tym razem od Lipicanów, dokładnie od klaczy, która ma trzy wersje, starszą, nowszą i exclusive
Najbardziej podoba mi się stara wersja, a najmniej exclusive
2. Czas na ogiera, który jak klacz knab, ma zaskakujące drugie malowanie
Zdecydowanie gniady jest cudny, ładniejszy od siwuska
3. Do kompletu mamy jeszcze źrebaczka, pasującego maściami do tatusia
Obie wersje są słodkie i chcę je mieć w kolekcji :)
4. Nie zapominajmy też o nowszej klaczy, ona też doczekała się wersji exclusive
Kolejny mold którego nie trawię, więc obie wersje mi nie odpowiadają
5. Pora na hanowery, zaczniemy od maluszka, czyli starego źrebaka, który ma wersję exclusive
Zdecydowanie wolę exclusive, mimo tego znaczka na zadku :)
6. Teraz pora na ogiera, który o dziwo ma aż cztery wersje, nie wiedziałam że aż tyle
Najładniejszy jest według mnie jasny, potem najciemniejszy z dwoma koronkami, i to na przemian :)
7. Na koniec nowa klacz, która ma już wersję exclusive
I znów bardziej podoba mi się normalna :)
8. Następna na liście jest klacz Clydesdale, która też jest moim osobistym zaskoczeniem
Obie cudne, mega chcę mieć tą drugą wersję, bo podstawową już mam
9. Klacz Falabella to kolejna o której drugiej maści nie miałam pojęcia, ale jakoś nie interesował mnie nigdy ten mold :P
Mold jest w porządku, ale oba malowania mi nie odpowiadają, chyba go kiedyś zakupie na malowanie :)
10. Na koniec jeden z najbardziej rozpoznawalnych exclusive, czyli ogier Fryzyjski, z siwą wersją
Oba ogierki uwielbiam i mega chcę dołączyć do kolekcji, niestety zagapiłam się trochęi na mpv już białaska nie ma :(
Koniec części trzeciej, czwarta będzie już chyba mniejsza, ale zobaczymy,bo piszę na bieżąco przeglądając stronę ;P czekam na wasze oceny, które malowania wolicie
Lili
Jedna lipicanka to nie klacz a walach, a gniady lipican to edycja specjalna , Satchmo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
1.nowy
OdpowiedzUsuń2.siwy
3.gniady
4.stary
5.exlusive
6.trzeci
7.exlusive
8.nowy
9.ani ten ani ten
10.siwy