Przedstawiam wam moje nowe cudeńka
Od lewej: klacz arabska, klacz stock horse, ogier hanowerski i wałach thoroughbred
A teraz kilka zdjątek, by wam je bardziej pokazać, ja nie widzę w nich na razie wad, sa idealne, więc nie będę się na razie rozpisywać, podziwiajcie :)
Na pierwszy ogień idzie hanowerski, jedyny ogier. Wszystkie koniałki oglądałam na IYB i ten mold bardzo chciała bym mieć jeszcze w kilku wersjach, m.in. karego i siwego
Kolejny samiec, wałach Thoroughbred, jego chciała bym na pewno mieć w wersjach gniadej i siwej, ale najbardziej siwej pinto i tobiano
Pora na klaczki, jako pierwsza, moja ulubiona tarantowata klacz stock horse. Ten mold widziała bym na swojej półce w wersjach palomino pinto i gniadej
I jako ostatnia klaczka arabska, którą w pierwszej chwili na IYB pomyliłam z mustangiem. chciała bym mieć jej siwą i gniadą wersję także.
Na koniec wszystkie moje SMki razem
W kartonie była też wkładka, która pasuje jako tło dla pojedynczych figurek
oraz katalog Breyera
Jak wam się podobają moje malutkie perełki?
Lili :D
Gratuluję figurek :). Sama nie posiadam SM-ek, ale może ...?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdecydowanie polecam, to są małe dzieła sztuki, inne firmy się do nich nie umywają, a ile wersji barwnych do wyboru ;)
UsuńCudne *.* ja mam klacz Stock w wersji palomino ze źrebkiem , i przyznam że również bardzo mi sie podobają c:
UsuńPozdrawiam!
Roxy
Masz jakieś ładne zdjęcia tej parki? :)
UsuńPosiadam te SMyki i jestem z nich bardzo zadowolona :3 Super wykonane
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!