Wracając do malucha to uważam że został bardzo ładnie wyrzeźbiony, ma fajną swobodną pozę, widać że leży w bezpiecznym miejscu, pewnie w okolicy matki.
Ma ładnie wyrzeźbione miniaturowe kopytka i krótką grzywę. Jego maść także mi się podoba, nie mam w planach poprawiania go.
Synuś, bo tak jest przeze mnie nazywany, jest według mnie bardzo fotogeniczny, dlatego często robię mu zdjęcia :)
Ktoś z was ma Haflingerkowego maluszka w swojej kolekcji? Jeśli nie to polecam :)
Lili
Słodziak <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam go :D Jest śliczny, słooooodziak :)
OdpowiedzUsuń